Potargane i splątane włosy? Z tym problemem może zetknąć się każdy, kto ma długie włosy. Nawet jeśli regularnie o nie dbasz, wystarczy jeden spacer na wietrze, by pojawił się problem. Czasem włosy mają tendencje do łatwego plątania się, a ich rozczesanie bywa kłopotliwe. Jeśli przydarzają ci się takie niefortunne przypadki, poznaj najlepsze sposoby na rozczesanie włosów.

1. Zachowaj cierpliwość przy czesaniu

Potargać włosy można łatwo, ale z rozczesywaniem bywa dokładnie odwrotnie. Jeśli masz długie, a do tego kręcone włosy, włącz spokojną muzykę i postaraj się zrelaksować. Czesanie nie potrwa pięć minut. Czasem nawet i kwadrans to za mało. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, nie szarp, nie ciągnij. Zadasz sobie ból, a niczego w ten sposób nie osiągniesz. Wykonuj powolne i spokojne ruchy. Pamiętaj, że nikt cię tutaj nie goni. Im mniej przyłożysz się do czesania, tym bardziej zaszkodzisz swoim włosom. Nie chcesz mieć zniszczonych końcówek, prawda?

2. Nie czesz wszystkich włosów jednocześnie

Jeśli są długie i gęste, podziel je na wąskie pasma i skup się na każdym osobno. Może ci się wydawać, że w ten sposób czesanie potrwa dłużej, ale jest dokładnie odwrotnie. Wąskie pasmo można rozczesać szybciej i dokładniej. Możesz spiąć część włosów gumką i rozczesywać fragment po fragmencie. Ta metoda świetnie sprawdza się kiedy masz gęste i długie włosy. Postępuj tak z każdym pasmem po kolei. Na koniec przeczesz wszystkie włosy i sprawdź, czy są dokładnie rozczesane.

3. Dobierz odpowiedni grzebień lub szczotkę

Jeśli włosy są bardzo poplątane, gęsty grzebień i ostra szczotka nie będą sprzymierzeńcami. Mogą się przydać w końcowej fazie czesania, ale na początku lepiej sprawdzi się miękka szczotka z włosia i grzebień z rzadko rozstawionymi zębami. Na samym początku, możesz przeczesać włosy palcami, w ten sposób łatwiej będzie podzielić je na poszczególne pasma. Dobór właściwego grzebienia czy też szczotki to podstawa pielęgnacji. Podczas wyboru, kieruj się materiałem z jakiego je przygotowano. Szczotka nie może mieć ostro zakończonych końcówek. Podrażnisz wtedy nie tylko skórę głowy ale i twoje włosy. Pojawi się wówczas więcej ubytków przez co z czasem konieczne będzie większe przycięcie.

4. Zachowaj właściwy kierunek czesania

Chociaż wydaje się, że prawidłowe czesanie włosów polega na przesuwaniu grzebienia lub szczotki od ich nasady po końcówki, w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. W ten sposób tylko pogłębisz problem. Weź do ręki pasmo włosów i rozczesuj je od dołu. Posuwaj się ku górze, aż dotrzesz do skóry. Wtedy całe pasmo będzie rozczesane. Nie uszkodzisz wówczas tak mocno pasemka i każde z nich będzie idealnie gładkie. Wymaga to oczywiście dużo cierpliwości, ale dla efektu końcowego zdecydowanie warto.

5. Sięgnij po kosmetyki ułatwiające czesanie

Jest bardzo dużo kosmetyków, które ułatwiają rozczesywanie i nie obciążają nawet tłustych włosów. Należy do nich między innymi woda lamelarna, która sprawia, że włosy są miękkie, gładkie i łatwo dające się czesać. Możesz sięgnąć też po inne odżywki w sprayu, np. płynny jedwab, olejki lub serum do włosów. Dobrym rozwiązaniem są też odżywki bez spłukiwania, np. w piance. Najlepiej jest nakładać je na wilgotne włosy. Pamiętaj o tym, aby dobierać kosmetyki dostosowane do potrzeb twoich włosów. Nie zawsze produkt, który sprawdza się u twojej koleżanki będzie również skuteczny u ciebie. Warto zasięgnąć po poradę specjalistów t tym temacie. W drogeriach na pewno znajdziesz pracownika który pomoże ci wybrać to, co będzie dla ciebie najlepsze.

6. Rozczesz włosy pod prysznicem

Co prawda wiele mówi się o tym, by nie czesać mokrych włosów, ale jeśli są bardzo poplątane, wręcz skołtunione, może okazać się to koniecznością. Nałóż na włosy odżywkę, którą później spłuczesz, i czesz włosy. Kosmetyk powinien rozluźnić splątania i ułatwić przesuwanie się grzebieniowi lub szczotce. W ten sposób również dokładnie i równie rozprowadzisz maskę a efekt końcowy będzie naprawdę zadawalający.

7. Nie owijaj włosów ręcznikiem

Po myciu włosów nie należy ich trzeć ręcznikiem. Ręcznik może uszkodzić włosy, tworząc na nich mikrourazy. Zamiast tego, należy delikatnie odsączyć nadmiar wody, a następnie pozostawić włosy do wyschnięcia na powietrzu.

Jeśli nie masz czasu na czekanie, możesz je wysuszyć suszarką. Pamiętaj jednak, aby używać chłodnego nawiewu. Chłodny nawiew zamknie łuski włosów, dzięki czemu będą się one mniej puszyć i tworzyć kołtuny.

8. Nie śpij w mokrych włosach

Włosy są najbardziej wrażliwe, gdy są mokre. W tym stanie są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, takie jak rozdwajanie się końcówek, łamanie się i powstawanie kołtunów.

Aby zapobiec uszkodzeniom włosów podczas snu, należy:

• Dokładnie wysuszyć włosy przed pójściem spać. Możesz to zrobić suszarką lub pozostawić włosy do wyschnięcia na powietrzu.
• Jeśli nie masz czasu na całkowite wysuszenie włosów, możesz je delikatnie związać. Dzięki temu włosy będą mniej narażone na plątanie się.

9. Nadal nic nie pomaga? Dodaj więcej kosmetyków!

Chociaż wiele się mówi o tym, by nie przesadzać z kosmetykami do włosów, to jednak cel uświęca środki. Jeśli nic nie działa i nadal masz trudności w czesaniu, dodaj jeszcze trochę odżywki do włosów, serum lub olejku np. arganowego. Jak już będzie po wszystkim, a włosy będą się wydawały zbyt mocno obciążone, po prostu umyj głowę. Warto rozważyć również opcję olejowania włosów. Najlepiej wykonywać to raz w miesiącu.

10. Fryzjer – ostatnia deska ratunku

Czasem warto oddać się w ręce profesjonalisty. Jeśli nie radzisz sobie w warunkach domowych – idź do fryzjera. Twoje włosy mogą być bardzo zniszczone. Czasem warto podciąć kilka centymetrów – w ten sposób twoje włosy mogą dostać drugie życie.