Jakiś czas temu w trakcie wizyty w aptece wpadł mi w oko kolagen OstroVit. Postanowiłam, że dołączę go do testowanych przeze mnie suplementów, ponieważ w moim rankingu brakuje kolagenów łatwych do kupienia w sklepach stacjonarnych. Po 30 dniach stosowania tego produktu wracam do Was z moją opinią na jego temat.

Suplementy diety OstroVit – co warto o nich wiedzieć?

OstroVit to polska marka suplementów diety i żywności dietetycznej. Specjalizuje się m.in. w odżywkach białkowych, witaminach, minerałach, adaptogenach i kolagenach. Jej produkty są sprzedawane w ponad 70 krajach na całym świecie. Większość z nich jest dedykowana osobom aktywnym fizycznie, które dbają o zdrowy styl życia.

W ofercie OstroVit znajduje się wiele kolagenów: w tabletkach, kapsułkach, proszku, a nawet w galaretce. Różnią się składem i wariantami smakowymi. Do wyboru pozostaje np. kolagen morski z kwasem hialuronowym i witaminą C, kolagen o smaku ananasowym, malinowym czy coli z rumem.

Moje pierwsze wrażenia po otrzymaniu kolagenu OstroVit

W aptece stacjonarnej, w której robiłam zakupy, nie było takiego wyboru, jak na stronie internetowej producenta. Tym samym kupiłam kolagen OstroVit Morski o smaku gruszkowym. Mogłam kupić jeszcze jedynie smak naturalny, za którym nie przepadam. Wiem, że w tej serii jest także smak czarnej porzeczki – może być ciekawy.

Wybrany przeze mnie Kolagen Morski OstroVit ma ładne opakowanie – klasyczną, zakręcaną puszkę ze złotym nadrukiem. Zawiera kolagen w proszku do rozpuszczenia w wodzie. 200 g kolagenu wystarcza na przygotowanie 76 porcji (po 5 miarek każda).

Biorąc pod uwagę cenę kolagenu (zapłaciłam 56,90 zł), ten suplement diety wystarcza na naprawdę długo (ponad 2 miesiące stosowania).

Skład kolagenu OstroVit

Szybko dotarło do mnie, dlaczego ten kolagen w proszku ma tak atrakcyjną cenę. Otóż jest to suplement diety o bardzo prostym składzie. Zawiera kolagen morski typu I (hydrolizowany kolagen rybi), a poza nim dodano jedynie regulator kwasowości i substancje słodzące.

1 porcja kolagenu OstroVit zawiera 2,2 g kolagenu, co w mojej opinii stanowi stosunkowo niską dawkę (choć oczywiście da się znaleźć suplementy diety o jeszcze niższej).

Niestety, producent nie informuje nas o dokładnym źródle stosowanego przez siebie surowca. Nie wiemy zatem, z jakich ryb powstał ani czy jego działanie potwierdzają badania.

Dobra wiadomość dla osób, które kupiły ten kolagen: w jego składzie nie ma cukru. Zawiera jedynie niskoenergetyczne substancje słodzące: sukralozę i acesulfam K.

Smak i konsystencja kolagenu OstroVit

Samo stosowanie kolagenu OstroVit oceniam pozytywnie. W zestawie z puszką znajduje się miarka umożliwiająca łatwe dozowanie proszku. Ponieważ w jego składzie nie ma dodatkowych witamin czy minerałów, ta forma stosowania mnie nie odstrasza.

Kolagen wymaga intensywnego zamieszania, by dobrze rozpuścić się w wodzie. Choć tworzy klarowny napój, na jego dnie zaobserwowałam osad. Ma bardzo słodki, gruszkowy smak, który dobrze maskuje rybi posmak kolagenu. Raczej nie polubiłabym się z wariantem bezsmakowym.

Komu polecam kolagen OstroVit?

Tutaj mam pewną trudność w określeniu, dla kogo ten kolagen jest odpowiedni. Ze względu na tak prosty skład można stosować go w celu poprawy kondycji zarówno skóry, jak i stawów. Decydują o tym właściwości kolagenu rybiego.

Nie mogę jednak określić jego skuteczności, ponieważ producent nie informuje np. o masie cząsteczkowej kolagenu. Wiadomo, że jest to hydrolizat, więc powinien być dobrze przyswajalny.

Według mnie kolagen rybi to dobry wybór dla osób, które chcą:

• poprawić jędrność i elastyczność skóry,
• przeciwdziałać zmarszczkom,
• zmniejszyć widoczność cellulitu,
• wesprzeć procesy gojenia, np. rozstępów,
• zapuścić włosy,
• wzmocnić paznokcie.

Komu nie polecam kolagenu OstroVit?

Raczej nie polecam tego kolagenu osobom, które chcą zadbać o swoje stawy, zwłaszcza tym zmagającym się z chorobami zwyrodnieniowymi. W takich przypadkach szczególnie warto postawić na droższe, ale jednocześnie przebadane suplementy diety o udowodnionej skuteczności.

Wbrew pozorom na rynku jest dostępnych wiele kolagenów do picia, których działanie potwierdzają wyniki badań. I chociaż rzadziej goszczą one na półkach sklepowych, warto poszukać ich w sieci. Dla mnie najbardziej zaufanym miejscem jest sklep internetowy WybieramyKolagen.pl.

Jak stosować kolagen OstroVit? Kiedy pierwsze efekty?

Zgodnie z zaleceniami producenta należy przyjmować 1 porcję kolagenu OstroVit dziennie. Składa się na nią 5 miarek kolagenu, które powinno się wymieszać w 100-150 ml wody.

Mimo stosunkowo niskiej zawartości kolagenu w 1 porcji (2,2 g) producent informuje o tym, by nie przekraczać zalecanego spożycia dobowego.

Niestety, nie mamy informacji o efektach stosowania kolagenu OstroVit. W tym przypadku możemy jedynie powołać się na ogólne wyniki badań nad hydrolizowanym kolagenem rybim. Zwykle tego rodzaju suplementy diety powinno stosować się przez min. 3 miesiące.

Po 30 dniach stosowania tego kolagenu mogę jedynie stwierdzić, że podtrzymał on efekty poprzednich suplementów diety z prowadzonego przeze mnie rankingu. Kondycja skóry, włosów i paznokci nie uległa pogorszeniu.

Co sądzę o kolagenie OstroVit? Podsumowanie

Kolagen OstroVit oceniam jako póki co najsłabszy kolagen do picia w moim rankingu. Nie jestem zadowolona z tego, że producent nie podaje informacji na temat pochodzenia oraz skuteczności surowca, z jakiego korzysta. Ponadto nie wiemy, jaką masę cząsteczkową ma ten hydrolizat, a takie informacje są istotne dla określa stopnia jego wchłaniania. W składzie suplementu diety brakuje choćby witaminy C, która bierze udział w produkcji kolagenu.