Czy warto brać witaminę D w trakcie lata?

Czy wiesz, że witamina D jest ważna nie tylko dla Twojego zdrowia i samopoczucia, ale również ma wpływ na kondycję skóry, włosów i paznokci? Większość osób suplementuje ją w okresie jesienno-zimowym. Jednak czy warto przyjmować witaminę D także latem? To zależy od kilku czynników, m.in. od ekspozycji skóry na słońce, wieku, kondycji zdrowotnej i nawyków pielęgnacyjnych.

Czy na lato powinno się odstawić witaminę D?

Jesienne i zimowe dni w Polsce wiążą się z niską ekspozycją skóry na promienie słoneczne. To efekt większego zachmurzenia nieba i naszego ciepłego ubioru. Tymczasem główne źródło witaminy D dla naszego organizmu to właśnie synteza skórna.

Ze względu na powszechnie występujący niedobór witaminy D większość lekarzy zaleca suplementowanie witaminy D co najmniej od października do kwietnia. Jednak czy są przypadki, w których witaminę D powinno się brać cały rok? Jak najbardziej.

Warto mieć na uwadze, że dla prawidłowej syntezy skórnej witaminy D kluczowe znaczenie mają:

odpowiednia pora dnia – w godzinach między 10:00 a 15:00, gdy wielu z nas pracuje w zamkniętych pomieszczeniach,
odkrycie co najmniej 18% ciała – co wymaga noszenia odzieży z krótkimi nogawkami i krótkim rękawem,
czas spędzony na świeżym powietrzu – co najmniej 15 minut.

Jeśli na co dzień nie spełniasz powyższych warunków, bardzo możliwe, że musisz brać witaminę D3 także latem.

W jakich przypadkach jeszcze warto rozważyć stosowanie witaminy D latem?

Istnieje znacznie więcej czynników, które mogą ograniczać syntezę skórną witaminy D. Są one związane m.in. z:

wiekiem – u starszych osób maleje naturalna zdolność organizmu do syntezy skórnej witaminy D,
karnacją – u osób o ciemniejszej skórze synteza witaminy D przebiega wolniej,
masą ciała – nadmiar tkanki tłuszczowej wiąże się ze wzrostem hormonu o nazwie leptyna, który zakłóca syntezę witaminy D,
warunkami otoczenia – pochmurnym niebem, zanieczyszczeniami powietrza
nadmiernym osłanianiem ciała – np. z powodów religijnych i światopoglądowych.

Poziom witaminy D latem a fotoochrona skóry

Nieco więcej warto napisać na temat wpływu stosowania filtrów SPF na poziom witaminy D w organizmie. Tyle mówi się o ich systematycznej aplikacji na skórę, by spowolnić procesy starzeniowe i zmniejszyć ryzyko wystąpienia raka skóry. Zatem czy powinniśmy je stosować?

Używanie kremów z filtrem SPF jak najbardziej ma sens! Jest wręcz obowiązkowe, gdy eksponujemy skórę na promienie słoneczne przez dłuższy czas. W ten sposób chronimy skórę przed bolesnymi oparzeniami, przeciwdziałamy przebarwieniom i spowalniamy powstawanie zmarszczek.

Niestety, na dany moment specjaliści nie udzielają jednoznacznej odpowiedzi, jak długo eksponować skórę na światło słoneczne, by utrzymać prawidłowe stężenie witaminy D w organizmie, jednocześnie nie zwiększając ryzyka czerniaka i innych nowotworów złośliwych skóry.

Dlatego moim zdaniem najlepsze rozwiązanie stanowi dbanie o codzienną fotoochronę skóry, przy jednoczesnej suplementacji witaminy D.

Najlepszy sposób, by ustalić, kiedy odstawić witaminę D

Jeśli masz wątpliwości, w jakich miesiącach brać witaminę D, najlepsze rozwiązanie stanowi po prostu regularne badanie jej poziomu w organizmie. Warto robić to pod kontrolą lekarską – specjalista może wystawić Ci skierowanie na badanie refundowane.

Koszt badania witaminy D (dokładnie poziomu jej metabolitu 25-OH-D w surowicy) prywatnie zależy od lokalizacji. Aktualnie wynosi ok. 85 zł.

Częstotliwość badań poziomu witaminy D we krwi powinien określać lekarz. Osoby przyjmujące duże dawki witaminy powinny badać się częściej. To bardzo ważne, ponieważ przyjmowanie zbyt dużych dawek witaminy D może doprowadzić do niebezpiecznej hiperwitaminozy. Jej konsekwencje zdrowotne mogą być nawet bardziej niebezpieczne od niedoboru.

Zadbaj także o źródła pokarmowe witaminy D

Pamiętaj, że żaden suplement nie powinien stanowić dla Ciebie zamiennika odpowiednio zbilansowanej diety i zdrowego stylu życia. Produkty spożywcze z witaminą D mogą spełniać zapotrzebowanie na nią w ok. 10-20%. Jej głównym źródłem są przede wszystkim tłuste ryby morskie, takie jak:

łosoś,
śledź,
tuńczyk,
sardynki,
makrela,
dorsz

W mniejszych ilościach witaminę D zawierają także mleko i jego przetwory (np. ser żółty) oraz żółtko jaja.

Wpływ witaminy D na urodę

Rozpisując dietę dla osób, które borykają się z problemami skórnymi, słabymi paznokciami i rzadkimi, wypadającymi włosami, zawsze dodaję adnotację o zbadaniu poziomu witaminy D oraz dopasowaniu odpowiedniej suplementacji. Dlaczego?

Warto wiedzieć, że witamina D ma właściwości przeciwzapalne. Jej zbyt niski poziom w organizmie może wiązać się m.in. ze skłonnością skóry do zmian trądzikowych, a także wyprysków i egzemy.
W 2013 roku pojawiła się publikacja naukowa, która wskazuje na to, że witamina D korzystnie wpływa na barierowe funkcje skóry. Przeciwdziała czynnikom infekcyjnym związanym z atopowym zapaleniem skóry (AZS) [1].
Witamina D wspiera również proces odnowy komórek skóry, dlatego może spowalniać procesy starzeniowe: utratę jędrności i elastyczności, a w konsekwencji powstawanie zmarszczek. Jeśli suplementujesz kolagen, a nie interesuje Cię suplementacja witaminy D – prawdopodobnie popełniasz błąd!
Także trycholodzy zwracają uwagę na właściwości witaminy D. Ponieważ reguluje ona cykl odnowy biologicznej naskórka, oddziałuje również na mieszki włosowe znajdujące się na skórze głowy. Może przyczyniać się do regulacji pracy gruczołów łojowych i cyklu wzrostu włosów. Minimalizuje też nadmierne rogowacenie skóry, przeciwdziałając łupieżowi.
Na koniec: witamina D wspomaga wchłanianie wapnia. Jego zbyt niski poziom w organizmie wiąże się z kolei ze słabą, łamliwą płytką paznokci.